Suddenly Madame Glamour, czyli tanie perfumy czy warto?

11 komentarzy:

  1. Cześć!

    Pisałam ostatnio o nowych perfumach na swoim blogu i trafiłam na Twój post.
    W sumie, 50 zł nie 20; wystarczy trochę dołożyć i pozwolić sobie nawet na Salvatore Ferragamo które naprawdę długo się trzymają :)

    Zapraszam do siebie w wolnej chwili: http://valerysdailyinspiration.blogspot.com

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj,
    masz bardzo ładny blog i pięknie opisujesz zapachy :) W swojej kolekcji perfum mam również droższe egzemplarze, ale na co dzień polubiłam się z tymi z Lidla. Może skuszę się na Salvatore Ferragamo, a jakie konkretnie polecasz? Miałaś może Attimo?

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze mówiąc nigdy mnie nie interesowały podróbki czy odpowiedniki perfum z dyskontu. Wolę droższe, oryginalne. No jestem perfumoholiczką. I też jestem zdania, że czasem lepiej dołożyć i kupić oryginał. Ale ta "burza" wokół tych perfum mnie zainteresowała a, że do Lidla i tak chodzę niemal codziennie to po prostu któregoś razu je przetestowałam. Nie znam dokładnie Mademoiselle, kiedyś je testowałam pobieżnie i jakoś nie zapadły mi w pamięć. A madame glamour jest po prostu...ładne. I tyle. Spodobał mi się ten zapach i go kupiłam. A co ;) Poza tym u mnie jest mega trwały, trzyma się na skórze dobre 6-8 godzin i jest to wynik całkiem imponujący jak na zapach za niecałe 2 dychy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasami warto wypróbować coś tańszego. Fajnie, że Tobie również przypadł do gustu :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Według mnie za krótko się trzymają ale są podobne. Za tą podobną cenę zamawiam perfumy z zapachowiec.pl bo dłużej się trzymają i myślę, że to lepsza inwestycja niż co chwile się psikać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie rozumiem fenomenu Coco Chanel mademoiselle, osobiście jak dla mnie są to wyjątkowo nieudane perfumy. Ostatnio na https://pl.oriflame.com/ były na nie promocja, pokusiłem się i zakupiłem je dla żony. Zapach nie podobał się ani jej ani mi, dodatkowo bardzo krótko się utrzymują i w ciągu 3-4 godzin wietrzeją. Dodatkowo mają specyficzny, słodki zapach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy opis. Nie są to perfumy z moich marzeń.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny post :) niestety z samym zapachem ani z marką nie zetknęłam się :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czasami odmiana jest potrzebna. Uważam, że można mieć i oryginalne, drogie perfumy jak i tanie. Zależy to wyłącznie od naszych potrzeb.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piszesz ciekawie o tym zapachu. Sam flakonik swoim wyglądem przypomina mi Davidoff Cool Water Sensual Essence.

    OdpowiedzUsuń
  11. Raczej sceptycznie podchodzę do tanich perfum ale może kiedyś się przełamię :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Love Of Madlen , Blogger