Subtelny letni manicure - kolorowe konfetti
0
kolorowe konfetti
,
kolorowe kropki
,
letni manicure
,
manicure
,
Paznokcie
,
proste zdobienie paznokci
,
prosty manicure
,
zdobienie paznokci
Witajcie moi kochani!
Miss Sporty Clubbing Color nr 110
Miss Sporty Clubbing Color nr 140
Dziś zapraszam na lekki i przyjemny post o prostym letnim manicure, który każda z Was zrobi w kilka minut!
Czasem mamy ochotę na "coś więcej" na paznokciach, ale nie koniecznie chcemy spędzać kilka godzin na robieniu misternych zdobień. Dodatkowo jeśli ktoś tak jak ja, nie nosi hybryd, to nie ma możliwości poprawiania kilkakrotnie tylko warstwy ze zdobieniem. Więc jeśli coś nie wyjdzie i mamy od nowa malować paznokcia bazą, lakierem i robić zdobienie to popadamy w białą gorączkę.
Natomiast zdobienie które Wam dziś proponuje jest na prawdę banalnie proste i raczej ciężko je zepsuć.
Aby zrobić wakacyjne konfetti na paznokciach będziemy potrzebowali:
1. Bazy pod lakier - w moim przypadku jest to odżywka do paznokci Eveline Cosmetics 8w1 Total Action skoncentrowana
2. Koloru bazowego, do pokrycia całej płytki paznokcia - w moim przypadku jest to: Sensique Color 188 latte
Wydaje mi się, że ładniej wyglądałby kolor liliowo-szary, ale nie posiadam takiego w swojej kolekcji.
3. Kilka kolorowych lakierów do zrobienia kropek- ja wybrałam następujące:
Miss Sporty Lasting Colour nr 544Miss Sporty Clubbing Color nr 110
Miss Sporty Clubbing Color nr 140
Dodatkowo potrzebna będzie sonda z okrągłą główką. Jeśli nie macie "profesjonalnej" sondy do zdobienia paznokci możecie użyć np. główki od szpilki, ołówka (tylko nie zaostrzonego), albo co tam macie pod ręką.
Najpierw malujemy paznokcie odżywką, gdy wyschnie pokrywamy paznokcie kolorem bazowym. Ilość warstw koloru bazowego zależy od jego krycia, ja musiałam pomalować dwie cienkie warstwy.
Gdy kolor wyschnie przechodzimy do zdobienia!
Można wylać troszkę lakieru danego koloru na kartkę papieru lub woreczek foliowy, albo po prostu korzystać ze buteleczki maczając końcówkę sondy w lakierze i stemplując kropki na paznokciach.
Moja rada:
Po pierwsze ładniej (w mojej subiektywnej ocenie) wyglądają kropeczki o różniej średnicy, które np. przy nasadzie paznokcia są większe i gęściej osadzone, a im bliżej końca paznokcia ich średnica i ilość maleje.
Po drugie jak robicie kropki to starajcie się nabrać na sondę tyle lakieru, żeby za jednym dotknięciem do paznokcia powstała kropka, ponieważ wtedy wygląda ona idealnie równo - wszelkie poprawki np. żeby zwiększyć średnicę kropki będą widoczne (lakier drugi raz nie rozleje się na paznokciu w idealnie takim samym promieniu).
Chodzi o to, żeby nabrać wprawy ile lakieru powinno być na sondzie do zrobienia odpowiedniej wielkości kropki.
Jak się Wam podoba taki manicure? Kropeczki można dowolnie "rozrzucić" po paznokciu. Możecie dać upust Waszej wyobraźni jak to kropeczkowe konfetii wybuchnie na Waszych paznokciach.
Pozdrawiam Madlen!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz