Idealny płyn micelarny?

Witajcie!

Zgodnie z obietnicą startujemy z recenzjami kosmetyków które używam podczas wieczorem pielęgnacji. Na pierwszy ogień idą- płyny micelarne, które chętnie używam do demakijażu oczu. Jeśli jesteście zainteresowani co myślę o: Garnier Skin Naturals Płyn Micelarny 3w1 do skóry wrażliwej oraz  BeBeauty Face Expertiv Płyn Micelarny do demakijażu i tonizacji twarzy i oczu z Biedronki to zapraszam do dalszej lektury.  

Od kilku dobrych lat upodobałam sobie zmywanie makijażu płynami micelarnymi. Według mnie ma to kilka zasadniczych zalet: przede wszystkim płyn micelarny w przeciwieństwie do oleistych dwufazowych produktów czy też mleczek nie pozostawia tłustej powłoki na skórze oraz wrażenia "zamglonego oka". Nie do zaprzeczenia jest fakt, że trudne kosmetyki (typu wodoodporne tusze do rzęs) najłatwiej zmyć produktem o tłustej bazie i płyny micelarne często sobie z nimi nie radzą. Jednak ja jestem zdania, że do takich specjalnych zdań najlepiej sprawdza się po prostu olej np. kokosowy, a płyn micelarny jest tak samo slaby w tym starciu jak pozostałe kosmetyki do demakijażu. Toteż na co dzień wolę używać przyjemnego w aplikacji płynu a od święta sięgnąć po olej. Kolejny plus to uczucie czystej skóry, nie wiem czy też tak macie, że po mleczu do demakijażu musicie obowiązkowo umyć twarz a po płynie micelarnym nie?

Dobra do rzeczy. Dziś na tzw. tapecie są 2 produkty i na początek krótkie i rzeczowe zestawienie porównawcze w tabeli.

	Garnier Skin Naturals Płyn Micelarny 3w1 Usuwa makijaż, Oczyszcza, Koi	BeBeauty Face Expertiv Płyn Micelarny do demakijażu i tonizacji twarzy i oczu
cena	Cena regularna około 20 zł (1ml=0,05 zł) Do zakupienia w promocji za 14 zł	Cena regularna około 4,50 zł (1ml=0,02 zł)
pojemność	400 ml	200 ml
obietnica producenta	Płyn micelarny 3w1 to prosty sposób by usunąć makijaż oraz oczyścić i ukoić całą skórę (twarz, oczy, usta)za pomocą jednego gestu. Nie wymaga spłukiwania. To pierwszy inteligentny produkt oczyszczający do Garniera, w którym została zastosowana technologia miceli. Nie musisz już trzeć, by pozbyć się zanieczyszczeń i makijażu - micele wiążą je niczym magnes. Efekt: idealnie czysta skóra bez pocierania. Odpowiedni do wszystkich typów skóry, także do cery wrażliwej. Bezzapachowy.	Delikatnie oczyszcza wrażliwą skórę twarzy oraz oczu z makijażu, także wodoodpornego oraz zanieczyszczeń. Pełni funkcję toniku, działa łagodząco i odświeżająco. Przywraca komfort czystej skóry bez pozostawienie uczucia ściągnięcia.   oczyszczające micele - zapewniają wysoką skuteczność oczyszczania, dokładnie usuwają makijaż i zanieczyszczenia nie naruszając bariery hydrolipidowej naskórka ekstrakt z malwy - działa nawilżająco, zmniejsza nadwrażliwość skóry d-panthenol - działa przeciwpodrażnieniowo
dostępność	Większość sieciowych drogerii typu Rossman, Natura, supermarkety a czasami nawet na promocji w Biedronce.	Każdy sklep Biedronka.
skład	Aqua, Hexylene Glycol, Glycerin, Disodium Cocoamphodiacetate, Disodium EDTA, Poloxamer 184, Polyaminopropyl Biguanide	Aqua, Poloxamer 184, Disodium Cocoamphodiacetate, Propylene Glycol, Polysorbate 20, Panthenol, Peat Extract, Malva Sylvestris Flower Extract, Sodium Chloride, Disodium EDTA, Sodium Citrate, Citric Acid, Parfum, Methylparaben, Propylparaben, Methylisothiazolinone
sugerowany sposób użycia	Nanieś na twarz, oczy i usta za pomocą wacika, bez pocierania. Nie spłukuj.	Nanieść płyn na płatek kosmetyczny , oczyścić twarz, oczy, szyję. Stosować rano i wieczorem, a także wtedy kiedy jest potrzeba odświeżenia skóry.
właściwości	Bezzapachowy, przezroczysty płyn.	Przezroczysty płyn o minimalnie wyczuwalnym zapachu, który ciężko określić.
inne	Plastikowe opakowanie.	Plastikowe opakowanie, które ma ciekawe zamknięcie typu „klik”, ale niestety przeciekające.

 

Ciekawostka:
Producentem biedronkowego płynu BeBeauty jest znana wszystkim firma Torf Corporation, czyli właściciel jednej z lepszych polskich marek kosmetycznych, czyli Tołpa.

Jak używam:

Oba produkty używam identycznie. Nanoszę sporą ilość płynu na wacik, po czym przykładam do oka i przytrzymuje kilka sekund, dając czas oby produkt rozpuścił maskarę, po czym delikatnie pocieram. Staram się jak najmniej trzeć (szczególnie okolice oczu, gdzie skóra jest wyjątkowo wrażliwa). 

Moja opinia:

Dla mnie oba płyny micalarne są świetnie! Dobrze się spisują, zmywają mój codzienny makijaż. Muszę zaznaczyć, że na co dzień nie używam wodoodpornych kosmetyków, ale bez trudu usuwają np. eyeliner Maybeline Lasting Drama. Ja głównie używam ich do zmywania okolic oczu, ponieważ na całej twarzy nie noszę podkładu i wszelkie zanieczyszczenia usuwam jedynie żelem do mycia twarzy. Po użyciu zarówno Garniera jak i płynu BeBeauty skóra nie jest ściągnięta. Mimo, że skóra wokół moich oczu jest wrażliwa, to oba produkty nie podrażniają jej, jednak o jakiekolwiek działanie nawilżające bym ich nie podejrzewała. Od nawilżania to są kremy i nie ma co wierzyć, że płyn micelarny nawilżaj, jedynie to nie wysusza i z tym się zgodzę.

Czy oczyszczają? Hmm, pewnie tak, oczyszczają skórę z makijażu to przecież też można nazwać oczyszczeniem, jednak ja bym nie polecała pozostawiać skórę (szczególnie na noc) jedynie po użyciu omawianych produktów. Moim zdaniem  naszą twarz należy dokładnie oczyścić nie tylko z resztek makijażu, ale i zanieczyszczeń które na niej pozostają po całym dniu. Toteż oprócz płynu micelarnego polecałabym używanie żeli do mycia twarzy. Może przy porannej pielęgnacji omawiane płyny micelarne sprawdzą się jako oczyszczające produkty, ja jednak wolę rano stonizować skórę. Dla mnie tonik jest odświeżającym produktem.

Moim zdaniem żaden z produktów nie poradzi sobie z wodoodpornymi kosmetykami. Jednak z "zwyczajnymi" kosmetykami radzą sobie świetnie bez pocierania o ile pozwolimy im przez chwilę rozpuścić zmywany produkt.

Dla mnie oba produkty są świetnie! Spokojnie mogę je polecić osobom, które nie mają jakiś problemów skórnych i szukają kosmetyku który będzie po prostu zmywał makijaż. Częściej kupuję ten płyn z Biedronki, ponieważ zawsze jest mi do niego po drodze, ale na pewno jeszcze nie raz wrócę do Garniera. Szczególnie, że "chodzi za mna" jego nowy brat:

 

Źródło: Internet

Oczywiście w duecie z płynem micelarnym obowiązkowo używam płatków kosmetycznych. Najczęstszej kupuję Carea (moje zboczenie polega na tym, że zawsze wybieram te z "dodatkiem aloesu), choć mózg mi mówi, że wszystkie są takie same. Według mnie są spoko, jak za cenę 2 zł. Niestety nie mają szytych boków, więc troszkę gubią włoski, ale nie rozwarstwiają się i jak dla mnie są odpowiedniej grubości/miękkości. 

Miałyście już ten nowy płyn micelarny z Garnier? Jeśli tak, to napiszcie koniecznie jak się sprawdza i czy warto kupić? I zachęcam do krótkiej wypowiedzi czy lubicie płyny micelarne? Jakich używacie i polecacie? A jeśli nie, to czym najchętniej zmywacie makijaż?

Pozdrawiam gorąco Madlen!