Recenzja La Roche-Posay Effaclar oczyszczający żel do skóry tłustej i wrażliwej
0
demakijaż
,
Effaclar
,
kosmetyki
,
La Roche-Posay Effaclar
,
recenzja
,
żel do mycia twarzy
,
żel do skóry tłustej i wrażliwej
Witajcie moi drodzy!
Dziś zapraszam na recenzję kolejnego kosmetyku z mojej wieczornej pielęgnacji. Tym razem bohaterem postu jest żel do mycia twarzy, ale nie nie nie jest to zwykły żel to Effaclar z La Roche-Posay!
Zapraszam do dalszej lektury!
Opakowanie:
Plastikowa tubka, no niestety nic szczególnego, brak dozownika czy też pompki.
Konsystencja:
Przezroczysty żel, dobrze się pieni, praktycznie bezzapachowy.
Cena:
200 ml do dostania online za około 22 zł. Ja swój kupiłam w zestawie z kremem La Roche-Posay Effaclar plus za około 45 zł.
Dziś zapraszam na recenzję kolejnego kosmetyku z mojej wieczornej pielęgnacji. Tym razem bohaterem postu jest żel do mycia twarzy, ale nie nie nie jest to zwykły żel to Effaclar z La Roche-Posay!
Zapraszam do dalszej lektury!
Obiecałam sobie, że dziś będzie krótko, rzeczowo i konkretnie bez mojej gadaniny, więc na początek tradycyjnie garść informacji o produkcie:
La Roche-Posay Effaclar oczyszczający żel do skóry tłustej i wrażliwej
Pojemność: mój liczy 125 ml, ale z tego co wiem są dostępne jeszcze większe.
Dostępność:
- Wybrane punkty sprzedaży i apteki. Lista dostępna tutaj
- Drogerie internetowe. Ja zamawiałam z aptekagemini ale jest na prawdę wiele innych.
Opakowanie:
Plastikowa tubka, no niestety nic szczególnego, brak dozownika czy też pompki.
Konsystencja:
Przezroczysty żel, dobrze się pieni, praktycznie bezzapachowy.
Cena:
200 ml do dostania online za około 22 zł. Ja swój kupiłam w zestawie z kremem La Roche-Posay Effaclar plus za około 45 zł.
Obietnice producenta:
(źródło: http://www.laroche-posay.pl/produkty-do-zabieg%C3%B3w-piel%C4%99gnacyjnych/Effaclar/Effaclar-oczyszczaj%C4%85cy-%C5%BCel-do-sk%C3%B3ry-t%C5%82ustej-i-wra%C5%BCliwej-p4141.aspx )
Właściwości:
Żel EFFACLAR delikatnie oczyszcza skórę dzięki zawartości środków myjących dobranych specjalnie do skóry wrażliwej. Usuwa zanieczyszczenia i nadmiar sebum, pozostawiając skórę czystą i świeżą. Z łagodzącą, przeciwdziałającą podrażnieniom wodą termalną La Roche-Posay - pH 5,5 - bez mydła - bez alkoholu - bez barwników - bez parabenów.
Stosowanie:
Spieniamy w dłoniach z małą ilością wody i nakładamy na twarz, delikatnie masując skórę. Dokładnie spłukujemy.
Składniki:
Aqua /
water, Sodium laureth sulfate, Peg-8, Coco-betaine, Hexylene glycol, Sodium
chloride, Peg-120 methyl glucose dioleate, Zinc pca, Sodium hydroxide, Citric
acid, Sodium benzoate, Phenoxyethanol, Caprylyl glycol, Parfum / fragrance.
Mój sposób stosowania żelu:
Zwilżam twarz i ręce letnią wodą, następnie małą ilość nakładam na dłonie, lekko spieniam i masuję twarz. Ja akurat myję całą twarz tym żelem, ale obawiam się, że niektórym może się nie sprawdzić w okolicach oczu. Powiem szczerze, że odrobinę szczypie, ale nie ma tragedii.
Moja opinia:
Żel dokładnie usuwa resztki makijażu pozostałe po demakijażu wykonywanym płynem micelarnym. Daje uczucie wyjątkowo czystej skóry, ale także lekko ściągniętej i napiętej. Ja zalecałabym użycie w następstwie żelu Effaclar jakiegoś nawilżającego kremu. Na pewno fajnie oczyszcza i w mojej ocenie nada się osobom z cerą tłustą, ponieważ ładnie usuwa nadmiar sebum ze skóry, a nawet ją troche przesusza. Producent już w nazwie sugeruje, że żel będzie odpowiedni również dla skóry wrażliwej, trudno mi się do tego odnieść, ponieważ moja skóra nie jest wrażliwa. Mogę jedynie powiedzieć, że okolice oczu, które są u mnie miejscem newralgicznym myję recenzowanym żelem i nie wiąże się to z bólem, o ile żel nie dostanie się do oka nie jest źle. Czuje lekki dyskomfort, ale oczy nie pieką i nie są zaczerwienione. Na pewno częste stosowanie może skończyć się przesuszeniem skóry, szczególnie jeśli ktoś nie będzie w ogóle nawilżał cery. Jak dla mnie jest super, pomaga walczyć z nieprzyjaciółmi na twarzy.
Mój sposób stosowania żelu:
Zwilżam twarz i ręce letnią wodą, następnie małą ilość nakładam na dłonie, lekko spieniam i masuję twarz. Ja akurat myję całą twarz tym żelem, ale obawiam się, że niektórym może się nie sprawdzić w okolicach oczu. Powiem szczerze, że odrobinę szczypie, ale nie ma tragedii.
Moja opinia:
Żel dokładnie usuwa resztki makijażu pozostałe po demakijażu wykonywanym płynem micelarnym. Daje uczucie wyjątkowo czystej skóry, ale także lekko ściągniętej i napiętej. Ja zalecałabym użycie w następstwie żelu Effaclar jakiegoś nawilżającego kremu. Na pewno fajnie oczyszcza i w mojej ocenie nada się osobom z cerą tłustą, ponieważ ładnie usuwa nadmiar sebum ze skóry, a nawet ją troche przesusza. Producent już w nazwie sugeruje, że żel będzie odpowiedni również dla skóry wrażliwej, trudno mi się do tego odnieść, ponieważ moja skóra nie jest wrażliwa. Mogę jedynie powiedzieć, że okolice oczu, które są u mnie miejscem newralgicznym myję recenzowanym żelem i nie wiąże się to z bólem, o ile żel nie dostanie się do oka nie jest źle. Czuje lekki dyskomfort, ale oczy nie pieką i nie są zaczerwienione. Na pewno częste stosowanie może skończyć się przesuszeniem skóry, szczególnie jeśli ktoś nie będzie w ogóle nawilżał cery. Jak dla mnie jest super, pomaga walczyć z nieprzyjaciółmi na twarzy.
Pozdrawiam Madlen!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz